Nowa wiadomość - 'w chuj źle jest, będę za pięć minut. Ogarniaj gdzie masz szlafrok'. Związałam pospiesznie włosy w niesforny kucyk, zarzuciłam na pidżamę w misie za dużą bluzę, na stopy wsunęłam puchate kapcie. Kiedy chwilę potem rozbrzmiał dzwonek od razu doskoczyłam do drzwi otwierając je. Mój wzrok mimowolnie zatrzymał się na Jego rękach w których nie trzymał żadnej butelki wódki, czy wina. Zanim zdążyłam o to zapytać, poczułam Jego wargi na swoich. Odsunął mnie od siebie na nikłą odległość. wciąż czułam ciepło Jego oddechu na policzkach. - nie potrafię bez Ciebie, kurwa. Nie oddalaj się nigdy więcej. Nigdy, rozumiesz? - szepnął opierając się swoim czołem o moje.
|