Uwielbiam weekendy.Dni, kiedy jestem tylko dla ciebie: bez makijażu, z nieładem na głowie i sercem na dłoni.Nie muszę przejmować się nauką, rodzicami, a najważniejszą rzeczą jest jak najszybsze utonięcie w twoich ramionach i upicie się do granic wytrzymałości w twoim towarzystwie.
|