Istnienie miłości odkryłem mając siedemnaście lat. Ludzi starszych wzrusza miłość w tym wieku, ale nikt jej serio nie traktuje. Mają oni krótką pamięć. Miłość jest jedna. W siedemnastym roku życia czy w czterdziestym siódmym doprowadza ludzi do takiego samego stanu ogłupienia. Mają krótką pamięć. Kiedy miłość się kończy, człowiek nie może się nadziwić, że był taki niepoważny. Wyśmiewa się z zakochanych bez względu na nich wiek. Ma krótką pamięć. Własnym złudzeniom ulega się łatwo, ale cudzym nie dowierza." -Stanisław Dygat, "Disneyland"
|