dreadlocks:happy_love - ma, bardzo dużo ma :) . niczego tak w życiu nie kochałam jak reggae ;)
6 października 2011
happy_love:no tak ale jak np kocham rap. nie rozumiem dlaczego więc reggae ma miec jakies powiazanie z milością ?
6 października 2011
dreadlocks:Edyta, a dla Ciebie rap nie ma powiązania z miłością? Dla Nas ma z reggae. Każdy inaczej to interpretuje. ;)
6 października 2011
lubietwojzapach:happylove moim zdanie to tylko kwestia wyboru. Uwielbiam Marleya dlatego jego słowa trafiają do mnie bardziej. Jak mówie. KWESTIA WYBORU :*