Idąc ulicą zobaczyłam pewną dziewczynę, która wyszła na spacer ze swoim kundelkiem. Ubrana była zwyczajnie nie miała markowych ubrań, tony pudru na twarzy, paznokci na 5 cm. Ona była inna, niż laski które spotykam codziennie. Inna - bo szczęśliwa z tego co ma pomimo tego, że mieszkała w małym mieszkaniu w bloku. Nie oglądała się za chłopakami.. wystarczył jej ukochany kundelek. Takie osoby to wzór do naśladowania.
|