- Zależy mi na naszej przyjaźni - rzucił chytrze patrząc na mnie ze łzami w oczach, chcąc pokazać, że niby nie jest taki twardy na jakiego wygląda. Jego ręce trzęsły się jak galaretka malinowa a poliki były czerwone. – Nie słyszysz ! Nie ignoruj mnie, ja wiem, że źle zrobiłem… Nie powinienem był mówić co czuję. Zapomnijmy ! Udajmy, że nigdy między nami nie było nic oprócz przyjaźni.- wypowiedział czekając tylko na moją reakcję. - Ty głupku ! Myślałeś, że tak po prostu pozwolę Ci zejść na szmaty !? – syknęłam z fałszywiutkim smajlem na twarzy, podeszła i przytuliła go z całej siły. – Przyjaciele i nic więcej, forever kurwa ! / yoouuux3
|