myśle o Tobie . zastanawiam sie czy Ty również o mnie . a jeśli tak to co ? czy dobrze mnie wspominasz ? co mają znaczyć nasze rozmowy ? jest tyle pytań na które nie potrafie znalezc odpowiedzi . bo widze że nas do siebie ciągnie . nie zaprzeczaj że nie , ale czy to jest warte ? chwila przyjemności może spowodować cierpienie kogoś innego . pociągasz mnie fizycznie . zdarza mi sie leżec w łożku i wyobrażac sobie tyle rzeczy .. ale zawsze po tym przychodzi myśl " co znowu kurwa sie dzieje ? ! " . czy coś do Ciebie czuje ? hm , miłością tego nazwac nie moge . pożądanie - mysle ze to najlepsze określenie . . gdybysmy sie spotkali tak " sam na sam " coś by sie wydarzyło .. spojrzenie w Twoje oczy , zbliżenie do siebie ust .. i czuły pocałunek . chciałabym sie w Ciebie wtulic , tak po prostu , bez zbednych słów .. nie wymazałam Cie z pamięci . bo byłes dla mnie ważny . teraz równiez jesteś ale to co innego . wiadomo . ; ) działasz na mnie . i to cholernie ! ..
|