Przez Ciebie metka ' nieszczęśliwej ' przyległa do mnie na stałe. Dla większości jestem tą mała dziewczynką, której trzęsą się ręce, a łzy lecą po policzkach w każdej porze dnia i nocy. Tą dziewczynką, która już nie maluje paznokci, a obgryza je nerwowo, choć wcześniej dbała o każdy szczegół, każdy włos, połysk bucików, przed spotkaniem miała wszystko perfekcyjnie dopasowane. Nawet kolor pomadki idealnie pasował do twych ust. Tej dziewczyny już nigdy nikt nie spotka, cierpi okropnie, nie chce żyć.
|