No cóż już dawno tu nie byłem, zapomniałem o tym wszystkim.
Dziś jestem silniejszy... pełen energii... Jestem wyzwolony !!! Czuję się Superrr!!!
I kto by pomyślał, że gdy odejdę od Ciebie zyskam mnóstwo nowych przyjaciół, teraz wiem że nie ma sensu być z kimś kto negatywnie wpływa na otoczenie...
Zastanów się ... co by było gdyby... gdyby co ???...
Gdyby każdy z nas żył w otwartym związku...
...przecież nie byłoby zdrady, bezpodstawnych oskarżeń, obłudy i chciwości... bo każdy miałby to co inny...
Trochę to chore... przecież wiem , jeszcze nie do końca poznane i wypróbowane...
Bo gdzieś w myśli siedzi mocno zakotwiczona kwestia... by żyć tylko dla Tej jedynej...
I to najbardziej przeraża !!!!
...
|