Jednej rzeczy wam brakuje-wszystkim bez wyjątku: odwagi. Nie mówię o jakimś popisywaniu się czymś przed kimś.Chodzi mi o odwagę przeżycia siebie aż do końca.Wszytko jedno gdzie: dożywotnie więzienie, klasztor, ferma wśród buszu czy wysokie stanowisko w jakimś ohydnym wielkim mieście
|