pierwszy do mnie napisał. spytał co tam u mnie , jak sobie radzę w szkole i w ogóle... odpisałam, że wszystko jest w porządku. pierwszy raz od dłuższego czasu pisaliśmy normalnie, o bzdetach, o tym jaka jest pogoda, jaki dzień tygodnia, co mamy na obiad itd. po raz pierwszy nasza rozmowa nie zakończyła się kłótnią. czyżby coś się zmieniło..,? czyżby już przestało nam na sobie zależeć jak kiedyś,? powiedz mi, bo sama się gubię już w tym wszystkim.
|