kocham Cię, jak sam skurwysyn, ale to mnie niszczy. zabija od środka. przez tą całą odrzuconą miłość nieziemsko się zaniedbałam. przestałam patrzeć na to, jak wyglądam. ze smutku ciągle coś jadłam, a kilogramy przybywały. teraz wyglądam, jak wyglądam. ale koniec z tym! skończyło się lato. skończyła się Nasza miłość. zaczęła się jesień, a razem z nią, ja zaczynam mękę z ćwiczeniami, dietami i innymi gównami. i dam radę! tym razem mój słomiany zapał mi w tym nie przeszkodzi. nie ma opcji, kurwa! wierzę sama w siebie! / weruśkowa.
|