Pomyślisz, że zwariowałam, ale na naszych spotkaniach dzieje się coś nieprawdopodobnie szalonego.
Coś czego może nam pozazdrościć każdy. Nie wiem jak to robisz, ale wysyłasz ze swojego serca gromadkę małych stworków. Stworków które wchodzą we mnie. Sprawiają, że na Twój widok pojawia mi się uśmiech na twarzy! Jakby tego było mało, rozpalają każdy mój zmysł.
|