Miałeś być blisko .. nawet tylko jako ten przyjaciel , miałeś mi doradzać i mówić co robie źle , a jeśli będę już przesadzać tak jak teraz miałeś mnie kopnąć w tyłek i kazać mi się ogarnąć ! No i gdzie ty do cholery jesteś co ?! Dlaczego właśnie teraz nie siedzisz obok mnie i nie prawisz mi kazania na temat tego że to złe ? Że wiedziałeś , że prędzej czy później i tak znów wjebie się w to gówno ?! I dlaczego nie krzyczysz mi w tym momencie w twarz jak bardzo nienawidzisz mnie za niedotrzymane obietnice ... / przytobieumierac .
|