Nic co jest nowe nie zostanie nowym na zawsze. Wszystko mija. Ale przecież często to co "nowe" staje się jeszcze bardziej wartościowe kiedy stanie się "starym". Czy nie jest tak, że "stare" może być jeszcze bardziej kochane i jeszcze bardziej potrzebne niż kiedy było "nowe"? Uczucia "nowe" a "stare" też się różnią. I wcale to nie oznacza, że "stare" są gorsze, myślę że jest odwrotnie. / marzyci3lka
|