Nie mam siły, by podnieść się po tym wszystkim. Nie mam już nawet nadziei, która towarzyszyła mi od początku tej znajomości. Nie mam już nic, co świadczyłoby o tym, że są jeszcze we mnie te dobre cechy. Najwyraźniej zostałam zimną suką, która złamie serca milionom innych facetów, żeby poczuć się lepszą, w Twoim wykonaniu się udało. Zakochałam się na zabój. Na zabój mojej duszy...
|