Kiedy zapytałam Cię jak to jest między nami odpowiedziałeś, że to coś w stylu gry w szachy. Stwierdziłeś, że rozstawiłeś swoje pionki, czekasz na mój ruch a ja stoje w miejscu. Myliłeś się, każdy mój telefon do Ciebie którego nie odbierasz, każda próba umówienia się na spotkanie choć nigdy nie masz czasu i każda próba określenia moich uczuć względem Ciebie choć nigdy nie dopuszczasz mnie do słowa to kolejny ruch w naszej grze. W grze, w której to Ty stoisz w miejscu bo zapomniałeś, że ruchy pionkami wykonuje się na przemian.
|