- Widziałem ją dziś. - No co ty stary ! Jak wyglądała? zmieniła się coś? - Była piękna. Jej oczy nabrały blasku, stała się bardzo kobieca. Miała długie, lśniące włosy. W jej uśmiech można było się rozpłynąć. Stare dresy zamieniła na obcisłe rurki, które podkreślały jej zgrabne nogi. miała zadbane paznokcie, a na jej pięściach w końcu znikły ślady bójek. - Ej no zajebiście ! w końcu o to Ci chodziło, wróć do niej ! - Szła z chłopakiem, za rękę. / quiietly
|