nie płaczę przez ciebie, nigdy nie płakałam, łzy lecą mi tylko dlatego, że tak cholernie chciałabym być tam gdzie jesteś teraz, móc potrzymać cię za rękę, przytulić i powiedzieć, że to była przeszłość. że ja jestem teraźniejszością i ja nie pozwolę na to, byś znowu musiał przez to przechodzić. ale nie mogę, jestem totalnie bezsilna. dlatego płaczę. / smacker_
|