wiesz kiedy moja tęsknota osiąga punkt kulminacyjny ? kiedy spryskuję twoimi perfumami twoją bluzę i ubieram się w nią do spania wdychając jej zapach wmawiając sobie że to pozwoli choć na chwilę przypomnieć mi jak to jest kiedy naprawdę trzymasz mnie przy sobie całując w czoło i śmiejąc się z moich najgorszych żartów . wtedy kiedy gorące kakao nie poprawia mi humoru a jedynie dołuje jeszcze bardziej bo przecież to TY każesz mi je pić przed snem . wtedy kiedy nie potrafię oglądać naszych wspólnych zdjęć bo wspomnienia zadają ból niemal fizyczny . wtedy kiedy przywołuję w myślach twój śmiech niosący się po calym domu jak cholerna masochistka . wtedy kiedy łzy stają mi w oczach a serce zwalnia swój zwyczajny rytm i wtedy kiedy byłabym w stanie oddać wszystkie swoje buty , torebki , sukienki i słodycze za jedno zetknięcie warg, jeden krótki , przelotny pocałunek . tak jak dzisiaj .
|