Siedziała w oknie a krople deszczu waliy o szybę , patrzyła się tak bez sensu...w oddali ujżała męski zarys sylwetki a u lewego boku jakiejś kobiety "TO ON WRZASNĘŁA Z WŚCIEKŁOŚCIĄ!!!!" zobaczyła jego i tą nową laskę u boku , która trzymała go za ręke...łza poleciała jej z oka a ręce i nogi stały się bezwładne a to serduszko , które tak biło dla niego zatrzymało się i już nigdy nie obudziło ;((
|