kiedy zrozumiesz, że Cię kocham, wiesz?' przeczytała smsa od niego. odwróciła głowę w jego stronę. zobaczyła jak patrzy na nią z drugiego końca klasy, a jedyną rzeczą jaka przyszła jej na myśl to ironiczny uśmiech skierowany do niego. nie wiedziała czy jej się wydawało, czy naprawdę widziała łzy w jego oczach. złapała plecak i mówiąc nauczycielce, że źle się czuje wyszła z klasy. usiadła na korytarzu i nie zwracając uwagi na to, że kiedy zadzwoni dzwonek wszyscy to zobaczą rozpłakała się. chwilę potem usłyszała przeraźliwy dźwięk i na korytarzu zrobiło się tłoczno. zauważyła jak wychodzi z klasy, idzie w jej stronę i w końcu siada obok. wytarła oczy w pośpiechu. 'co chcesz?' zapytała 'Ciebie' odpowiedział, a ona odeszła. nie biegł za nią, miał przeczucie, ze wróci. po pięciu minutach poczuł jak łapie go za rękę i pomaga wstać. przytuliła się do niego jak małe dziecko do ulubionego misia. 'ja Ciebie też' powiedziała, a go nawet nie zdziwiło to, że wiedziała co chciał powiedzieć
|