była sobie dziewczyna i był też sobie chłopak . Wszystko było by dobrze gdyby nie było jednego malego problemu. Ona była w nim tak bardzo zakochana że nawet kiedy o nim myślała robiła się czerwona. Na cale lekcje odpływała do krainy gdzie była tylko ona i on i tylko to potrzebne było im do szczęśćia . Ale doskonale wiedziała że życie to nie bajka.Choćby nie wiem co zrobiła udawała szczęśliwą gdy go widziała, choć w środku czuła ogromny smutek. Pewnego dnia bardzo dłuugo myślała nad tym jej już zepsutym życiem i postanowiła odpuścić choć to cholernie bolalo. Po tych przemyśleniach doszła do wniosku że żaden facet nawet taki najbardziej zajebisty nie jest jej potrzebny. - by turningtables.
|