A wieczorem alkohol będzie zabijał ból i rozum. Tylko kurwa na jak długo?. Rano wstanę i będę myślała o tym, żeby się z Tobą zobaczyć. A najgorsze jest to, że dzisiaj w nocy nie będzie Cię przy mnie. Nie będzie Cię w miejscu naszego pierwszego pocałunku, a potem wspólnie, zajebiście spędzonej nocy. Będę leżeć na tym jebanym łóżku z browarem, ale kurwa bez Ciebie. A świadomość tego, że przed oczami będę miała sceny z tej pierwszej pamiętnej nocy, rozpierdala mi psyche.
|