ogólnie to wszystko jest skomplikowane, i dziwne..
kiedyś myślałam że przez to co dawało mi szczęście jestem uwięziona..
teraz tego nie mam.. mam wolność, i co ?! wielkie gówno -.-
z biegiem czasu zrozumiałam że tracąc szczęście, równocześnie biegnąc za wolnością, zadajemy sobie największy ból ..
..- tak chodzi mi o tą pieprzoną miłość . ; ((
|