wiesz, kiedy któregoś ranka wyjdziesz ukradkiem z łóżka myśląc że jeszcze śpię i pójdziesz boso do kuchni zrobić kawę, ja cichutko wstanę, założę na siebie Twoją koszulę, otulę się jej zapachem i na paluszkach podejdę do Ciebie, zakryję Ci oczy i cicho szepnę "zgadnij kto to?" a Ty odwrócisz się, złapiesz mnie i zaniesiesz z powrotem do łóżka, gdzie będziemy dosypiać w walce o poduszkę. / ravennn
|