[ CZ.2 ] kiedy doszli na miejsce powiedziała : ' noo ? tak bardzo chciałeś mi coś powiedzieć, więc teraz słucham co było tak ważne i nie mogło poczekać ' nagle jego twarz pobladła i stał się bardzo poważny . w końcu wydusił z siebie słowa : ' jestem chory, poważnie chory . możliwe, że te godziny są ostatnimi które spędzamy razem, tutaj . ' w jego oczach pojawiły się łzy, chciał ukryć to, że nie potrafi sobie już z tym poradzić, wyglądał jakby się bał, bał się śmierci i tego, że zostawi ją samą na tym świecie, bo oboje nie mieli nikogo oprócz siebie, cały świat odwrócił się od nich i był przeciwko .
|