Patrzyłam w okno, a przez moja głowę przemykało tysiące myśli na sekundę, to były wspomnienia. Twój usmiech, zapach, rytm bicia serca, kolor oczu i to spojrzenie, przez które odbierało mi mowę i rozsądek, a zmysły zaczynały wariować. Byłeś jak uzależnienie, jak kawa o poranku, jak jej smak, zapach - uzależniałeś i byłeś tego świadomy./dreamland
|