Tak już jest, wiesz ? Gdy jedziesz z kimś na jednym wózku.
Jeśli wsadzisz mu kij w szprychy odbije się to na twym dupsku.
Wśród ludzi, zachowujemy się po ludzku.
Nie brudzi się przecież na swym podwórku.
I tak od wielu lat z klasą trzymamy fason.
Idziemy z twarzą, wspólny cel to nasz parasol.
Są tacy co się łaszczą na wiarygodność naszą.
By zszargać naszą reputację marzą, lecz znamy swą wartość, więc mijamy marność.
Wbijamy w fałsz, zazdrość i wszelką niejasność.
Masz grupę ? Nie pozwól by uschła jej gałąź.
Od dawna Ci mówimy, jak ważna jest solidarność. / Koras .
|