CZ II : Poznałam wspaniałych ludzi dzięki którym teraz mogę twardo stąpać po ziemi. Nauczyłam się mieć wy*ebane na niektórych ludzi i zabijać wzrokiem puste panny. Poznałam także jego. Kogoś, o kim wiem mało pomimo roku znajomości. Kogoś, komu zawdzięczałam pierwszą miłość.Kogoś, kogo obecność stresowała mnie najbardziej, a każde słowo do niego wypowiedziane było z trudem, kogoś kogo pokochałam i nie zapomnę go. Nie zapomniałam do dziś. Początkowo nie chciałam tej pamięci, nienawidziłam jej, chciałam ją zniszczyć, zabić, pogrzebać, z czasem jednak przyzwyczaiłam się do niej, a ostatecznie chyba nawet pokochałam. Ale to wcale nie znaczy, że przestała boleć. / pijana_powietrzem
|