Jego poczucie humoru, czasem drwiny, są dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiam dołeczki na jego twarzy, kiedy się uśmiecha. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo są dla mnie najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kocham go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co jest złe. ;)
|