Usiadła w parku. Trochę to śmieszne, ale tak bardzo chciała znów poczuć Jego obecność. Na tej ławce. Na ich ławce. Przypominała sobie każdą spędzoną z Nim sekundę. To jak ją całował. Przypominała sobie każdy oddech, każde słowo. W uszach brzmiał Jego głos, a przed oczami widziała Jego twarz. Tak, teraz znowu był blisko.
|