'Aga obudź się..Aga na którą masz..?' - 'na osmą . gdzie mama ?' Brat popatrzał się na Artura i na mnie .. po chwili kucnął i powiedział "no wiesz..mama jest u wujka."- 'aha' odrzekłam . "ale co się stało ?" - "nie siostra .. nie chcesz Ci tego tak mowić '' popatrzał się na mnie . - " Michał .. wiem , że coś się dzieje . powiedz" . odpowiedziałam wkurzona . - " siostra .. on..on nie żyje . mama jest u niego . czekają na karawan." - " co ! przecież wczoraj był zdrowy .. mogł wszystko robić" .. posmutniałam . - " Aguś . taka jest kolej rzeczy . ktoś się rodzi , ktoś umiera. takie jest życie .." . Łzy spływały mi do oczy , brat mnie przytulił . - " no dobra wyskakuj z łóżka , bo się spóźnisz . podwieźć Cie '' ? - " nie .. poradze sobie . dzięki . " . ja poszłam do łazienki , a bracia pojechali . [*]
|