Pamiętasz? Była ok.00 staliśmy podpici, pod księżycem. Przytuliłeś mnie, wtedy mocniej wtuliłam się w Ciebie. Ty jeszcze mocniej mnie objąłeś, i trzymałeś. Tak jakbym miała Ci zaraz uciec. Nie jesteśmy razem, nie czujemy do Siebie nic. Ale wspominamy to z uśmiechem, bo to była piękna chwila dla nas obojga. Niczym z filmu.
|