Siedziała na krawędzi urwiska.. Popijając wódkę myślała o całym swoim życiu .. Nagle w jej myślach pojawił się On. Pijana zaczęła krzyczeć jak bardzo go nienawidzi . Wstała ocierając łzy . Poślizgnęła się na przemoczonej od łez trawie . Spadając z urwiska stwierdziła że go kocha . Było już za późno .
|