|
brakuje mi jeszcze czasem Twojego oddechu, który czułam, kiedy mnie przytulałeś. brakuje dotyku Twoich rąk. brakuje słów, które potrafiły zdziałać cuda. nie umiem jeszcze zasnąć bez Twojego obrazu pod zamkniętymi powiekami, który mimowolnie tworzy się na czarnym tle. nie potrafię nie myśleć o Tobie, kiedy słyszę Twoje imię, bo ono już zawsze będzie mi kojarzyć się z Twoim uśmiechem, którego tak dawno już nie wiedziałam, a o którym myślę codziennie. zastanawiam się wtedy czy uśmiechasz się, kiedy o mnie myślisz, czy uśmiechasz się do jakiejś innej dziewczyny tak jak uśmiechałeś się do mnie i to niesamowite, że zawsze wniosek jest ten sam, ze prędzej czy później jednak któraś zasłuży na ten uśmiech i wtedy będzie już po wszystkim. a teraz? teraz mam jeszcze nadzieję, na to, że kiedyś, może nie dziś, nie jutro, nie za miesiąc, ale kiedyś znów poczuję na sobie Twój wzrok i z ruchu warg wyczytam te 'kocham Cię' które tak wiele dla mnie znaczy. / dont
|