Ja wiem że nie dojrzałem, obudziłaś mnie ze snu.Byśmy wespu mimo przeszkód zbudowali dom naszemu dziecku.Byśmy pośród pokus nigdy się nie postradali.Bądź spokojna, wykuliśmy nasz miłość w stali.Jesteś wszystkim. Pokazałaś chłopcu jak być.Tylko ty do mnie dotarłaś. Nie potrafił tego nikt.Tylko ty i ja. Niech nawet brudne ulice zapłoną.Po prostu bądź do śmierci mojego świata koroną.Miłość daje skrzydła, nie po to by chmury gonić.Miłość daje skrzydła po to, bym mógł cię ochronić.Podaj mi dłoń, gońmy ją.Potem jej brońmy do końca i tońmy w niej.chodź za mną, to nasz dzień... ~ 52 Dębiec - Być.
|