Popełniłam błąd. Na tą chwilę zapomniałam o Nim. Zapomniałam, że Go kocham, że jest najważniejszym mężczyzną w moim życiu. Że obiecałam nigdy nie zawieźć, nie zranić. A jednak- zrobiłam to. Nagły przypływ emocji, chęć bliskości. I stało się. Wiem, że była to w pewnym sensie zdrada. Nie tak mocna, jak seks z innym mężczyzną, ale zdrada. Zbyt duża bliskość. A wiecie co jest najgorsze? Że sama nie wiem, czy tego żałuję. Że od tej pory nie wiem, czego tak naprawdę chcę. / remember-me
|