Rzecz ,część I . Ludzie zrobili ze mnie rzecz.Rzecz wielokrotnego użytku. Wsadzili do metalowego pudła z szybką. Nad pudłem wisi aluminiowa tabliczka: W RAZIE POTRZEBY ZBIJ SZYBKĘ!
Zbijają szybkę, kiedy mnie potrzebują. Potem wrzucają byle jak. Moje ciało obija się o metal pudła. Kości trzaskają jak zapałki pod naporem. Złość rozrywa mi żyły. Granatowe plamy rozlewają się pod skórą tworząc siniaki. W głowie eksploduje mi wrzask nigdy niewykrzyczany.Zza szyby widzę te dwunożne worki gówna śmiejące się do siebie, bawiące się czyimś kosztem, obgadujące inne wory na fekalia. Patrzę na to i robi mi się niedobrze
|