"I budzę się Cie nie ma to nie czuje dramatu A może to dzień z braku laku, (...) I nie widzę znaków i nadlatuje jak ślepiec, aż z biegiem lat uwierzę, że tak będzie lepiej A może ktoś Cię ukradł, jak z kalendarza kartki I wobec nostalgii, nie byłem zdolny do walki. Lecz chyba zapomniałem już o nas, przebacz.
"
|