codziennie przychodziła w miejsce gdzie go poznała, zamykała oczy i wyobrażała sobie ich razem...potem zazwyczaj się odwracała i szła popłakać tam gdzie nikogo nie było- zazwyczaj lecz teraz było zupełnie inaczej, usiadła i napisała do niego sms-a: jeśli mnie kochasz i chcesz by było tak jak dawniej przyjdź tu gdzie jestem...w odpowiedzi on zadzwonił i rzekł krótko: Odwróć się
|