Cz 1 / Pamiętała jak dziś widok jego i jej najlepszej przyjaciółki. Razem, pod jego blokiem. Pamiętała jaki strach miał w oczach kiedy przyłapała ich na pocałunku. Nie wiedział jak się tłumaczyć. Pamiętała jak czekał, żeby zaczęła krzyczeć. Jakiż był zdziwiony kiedy usłyszał tylko ciche: ,,Kochasz ją? Jesteście razem?" Wtedy odsunął się od jej przyjaciółki i powiedział ,,Nie". Miał nadzieję, że wszystko będzie dobrze. ,,To szkoda. Bo skoro jej nie kochasz, i z nią nie jesteś. To w tym momencie zostajesz SAM." Prawie bezgłośnie powiedziała ,,Żegnaj". Zadzwoniła po przyjaciela. Dosłownie 5 minut później pojawił się na motorze, podał kask i pojechali do jej domu. Przegadali całe popołudnie. Wyklinała zdradzieckiego chłopaka od największych Skurwieli. Powiedziała o wszystkim przyjacielowi. Ten wstał i wyszedł z pokoju. Zostawiając ją samą. ,,Ale przyjaciel" - pomyślała. Położyła się i zasnęła. Następnego dnia poszła do szkoły. Zobaczyła Jego z podbitym okiem i rozciętą wargą.
|