zawsze chciałam dostać od chłopaka dużego miśka, którego położyłabym na łóżku i wpatrywała się w niego przed snem, myśląc o ukochanym. nie raz marzyłam o romantycznym liście w mojej skrzynce, przeprosinach od byłego czy od przyjaciela. nigdy się nie doczekałam, ani na maskotkę, ani na list. też mi się zebrało na marzenia.. / tonatyle
|