ile razy płakałaś przez faceta? ile razy cierpiałaś? Byłaś nie pomalowana, źle wyglądałaś, miałaś doła, nic ci się nie chciało, nie wychodziłaś z domu? No ile razy? Ile na to poświęciłaś czasu... Teraz zadaj sobie pytanie co on robił w tym czasie... Grał mecz, oglądał TV, pił piwo z kuplami, siedział pod sklepem, był na imprezie a może umawiał się z innymi pannami? Twierdzisz że było warto płakać i rozpaczać? Jeśli tak to bardzo go kochasz, łudzisz się że będziecie udaną parą i jesteś cholernie naiwna bejbe
|