-Bo nigdy ci nie zależało.! Ze łzami w oczach wyrzuciła mu w twarz..
-Przecież...ale... nie wiedział co powiedzieć zapadła cisza na kilka chwil... Jednak ona ją przerwała
-Wiesz... zawsze myślałam że niektórzy kłamią mówiąc że kiedyś mnie skrzywdzisz i nie zasługujesz na taką jak ja, teraz wiem że to ja się myliłam a oni wszyscy mieli racje... Jesteś zwykłym dupkiem, który myślał że może każda się bawić.. ale nie mną.! powiedziała całkiem spokojna
-co masz na myśli? spytał zdziwiony
-To że jeżeli kogoś kochasz to go szanujesz walczysz o niego.! Ale ty tego nie potrafisz potrafisz tylko bawić się uczuciami innych..!! Ja nie chcę być z kimś takim.! odpowiedziała
-to znaczy że to koniec.? -nie dowierzał
-tak.! nie pozwolę byś i mnie tak traktował jak nie jedną..może i cię kochałam ale szacunek sama do siebie mam większy niż to do mnie
-jak tak możesz, tak po prostu.? zdenerwowany spytał
-tak tak po prostu.! może to i ty kończyłeś każdy poprzedni związek ale teraz zrobię to ja.! żeganj..
|