pierwsza minuta. moje serce już umarło. teraz ktoś mógłby zabić mnie przy okazji wchodząc na górę.
zapukać czy nie zapukać?zapukam! nie nie zapukam tylko żartował .przecież to idiotyczne.Druga minuta.wydaje mi się że to powinno inaczej wyglądać.raz się żyje, no pewnie.ręka już do góry, szykowany nadgarstek no jasne już to widzę ręka w dół. Trzecia minuta.nagle torba zaczyna ciążyć, buty wydają się za małe przecież żal żeby się rozejść w przeciwnych kierunkach i nie obejrzeć za siebie No dobra. już się zebrałam, ale drzwi same się otworzyły policzki też same zrobiły się różowe Same też z ust wypadają zdania bez znaczenia i roztrzaskują się u stóp.Godzina- teraz Żal nie znajduje się pod żebrami tylko na dnie kubka z niedopitą herbatą.Żałuję że nie zapukałam /ramona_23
|