Jeszcze zapłacisz mi za każdą łzę,za każdy ból głowy z powodu przepłakanych godzin,za to niezidentyfikowane uczucie w brzuchu,gdy mnie nie zauważałeś,za marszczenie brwi,gdy widziałam cię z nią,za ściskanie pięści aż do bólu,gdy stałeś na wprost i śmiałeś się,gdy ja kończyłam się od środka.Zapłacisz za przygryzanie warg i zamykanie oczu,w których zbierały się łzy.Za ten bół w klatce piersiowej,którego tak nie lubię.Za wszystko.
|