ciężki przypadek. - czemu? - zakochałaś się w najfajniejszym chłopaku w szkole. - to chyba dobrze, że nie padło na jakiegoś sukinsyna, nie? - właśnie nie do końca. sukinsyn by Cię zranił, zerwałby Twoje zaufanie.. prędzej byś zapomniała i przestała go kochać. a tak? Twój wybranek.. nie rani. - czyli, że.. co ze mną będzie? - przypadek: wieczna, niespełniona, tragiczna miłość.
|