Kolejna stówa na bar, jakby to były złotówki, ten bal będzie trwał aż będziesz pusty. Dziś się rozluźnisz i stracisz kontrolę tak, że rano ochrona cię wyniesie jak worek i rano jak ścierwo będziesz czuł się żulem, w końcu mówią, że przyjemność kosztuje, nie?
|