Mam dziwne napady. Najpierw jestem koszmarnie zła i rzucam wszystkim po kolei a następnie kładę się na podłogę skulając w kłębek i płacze jak małe, niekochane dziecko. Potrzebuję z kimś o tym wszystkim pogadać. Niestety nie mam z kim. To boli. / love_krowe
|